Przechwyć i schowaj czapkę

ReV

Jedząc swoją pizze zauważyłem dziewczyne(dziewoje : P) próbującą wrzucić czapke do pizzy. Po chwili zdezorientowania, zauważyłem że kucharz wziął tą(tę) czapke i wrzucił ją do pizzy na wynos, która akurat należała do mnie. Rozgoryczony wziąłem pudełko z pizzą(i czapką) i cisnąłem w ogień!

Onizuka

Zatrudniłem się w straży pożarnej i dostałem pierwszego dnia wezwanie do palącego się domu starców... wbiegając tam z ekipą zauważyłem czapkę w palącym się pudełku po pizzy. Nie zważając na nic rzuciłem się w ogień po czapkę przykrywając ją kocem strażackim, na szczęście dała się odratować. Uciekając gdy nikt nie patrzył wrzuciłem czapkę do okna przejeżdżającego samochodu.

Samara

A w tym samochodzie byłam ja akurat wkurzona ze nie miałam pizzy z czapeczką a tu wylądowała mi na kolanach i krzyknęłam tylko przez okno "Thx ONI! Też Cie kocham *Złowieszczy śmiech*" Głaszcze czapeczkę ^^

Onizuka

jako że nie napisałaś gdzie ją schowałaś

*następnego dnia przychodzę do Sami do domu, wchodzę do salonu a na telewizorze leży czapka... nie zważając na nic biorę ją i uciekam przez okno. Gdy nikt nie patrzy chowam ją do swojej piwnicy po czym zamykam ją na dziesięć spustów*

Narutofan

Dostałem wezwanie , jako ślusarz by otworzyć piwnicę . Jako że pomyliłem domy weszedłem do Oniego . Nie widząc nikogo zeszedłem na dół i otworzyłem piwnicę . Wypisałem rachunek i adres pocztowy pod który pieniądze mają dojść . Położyłem kartkę na stolik . Na stoliku leżała piękna czapka . Więc zabrałem ją i uciekłem . Na następny dzień jako lekarz zaszyłem ją w pośladku pacjęta xD

Rigo

Gdy pewnego dnia zatrudniłem sie w zakładzie pogrzebowym w zakładzie pogrzebowym,gdy sprawdzali przyczynę śmierci,z tyłka zmarłego wyleciała czapka,gdy nikt nie patrzył(szczęście że było mało ludzi),wrzuciłem czapkę do grobu truposza. xd

Onizuka

Gdy razem z kumplami szliśmy profanować groby dla jaj a potem robić sobie zdjęcia z trupami natknęliśmy się na świeży grób ... otworzyliśmy go ... a tam czapka... wziąłem ją i uciekłem a gdy nikt nie patrzył nasrałem na nią i wywaliłem do śmietnika obok.... xD

gbanshee

Idąc przez miasto zauważyłem, jak ze śmietnika wystaje czapka uwalona w gównie. Obrzydził mnie ten widok, zwymiotowałem na nią i przykryłem kartonami, żeby nikt jej nie widział.

Samara

Ja szukałam czegoś w co można powkładać już delikatnie zgniłe zwłoki mojej sąsiadki, widząc górkę kartonów, wybieram najlepsze, nagle moim oczom ukazuje się ohydna umazana w gównie i obrzygana czapeczka ... pomyślałam że to świetne nakrycie głowy dla martwej już sąsiadki. Zabrałam czapeczkę razem z kartonami i założyłam martwej sąsiadce na głowę, potem owinęłam jej głowę workiem na śmieci i ładnie zawiązałam wokół szyi różowym sznureczkiem. Biedną czapeczkę i sąsiadkę wywiozłam na najbliższe wysypisko śmieci.

Onizuka

Pewnego dnia zadzwonił do mnie mój chory umysłowo kolega. Pytał czy nie wiem gdzie znajdzie jakiegoś trupa do poruchania.... Chłopak lubił nekrofilie więc zaprowadziłem go na wysypisko śmieci.... widziałem tam ostatnio jakiegoś trupa więc pomyślałem że może mu się spodobać.... wykorzystał sąsiadkę Sami a następnie odciął głowę trupowi, resztę ciała pokroił i zjadł.... a głowę powiesił w swoim domu..... z pięknie wyeksponowaną obrzyganą i osraną czapką.

Samara

Przez przypadek spotkałam na ulicy mężczyznę który wpadł na mnie i przewrócił mnie i nawet nie przeprosił, szedł sobie jakby nic się nie stało, więc zaczęłam na niego wrzeszczeć i szłam za nim żeby mnie przeprosił aż doszliśmy do jego domu. Zamknął mi drzwi przed nosem, zaczęłam walić z całych sił aż drzwi ... odpadły ... zobaczyłam wiszącą głowę mojej sąsiadki, spanikowałam i złapałam ją i w nogi! Nie patrząc na nic! Głowę wyrzuciłam do rzeki nieopodal a czapeczkę wypłukałam i powiesiłam na jakimś płocie żeby wyschła, a sama położyłam się na trawie.

Onizuka

Idę ulicą... Parzę... (tak zdarza mi się) a tu czapka! czysta! piękna ! czerwona czapka New Era NY... taka jaką nosi Fred Durst z Limp Bizkit!!!!
Biorę ją i spierdzielam... zakładam ją i lansuje się na koncercie Limp Bizkit!!

gbanshee

Jestem na koncercie Limb Bizkit, baunsuje sie i lansuje, wtem patrzę: Jakiś lamus z czapką. Biorę go na przekopę, zabieram czapkę i chodu.

Onizuka

Nadal jestem na koncercie Limp Bizkit i nadal lansuje się z tą samą czapką .... xD

(ty byłeś na koncercie Limb Bizkit.... nie wiem co to za zespół ale ja na takie koncerty nie chodzę)

Nadal więc lansuje się na fali z czapką xD

gbanshee

Narutofan

idę sobie po ulicy ... a tu nagle biegnie jakiś kolo z czapkami ... więc gdy przebiegał koło mnie zrobiłem mu haka w splot słoneczny ... gdy leżał i się zwijał z bólu zabrałem czapki ... jedną spaliłem (w końcu ma być tylko czapka a nie czapki Smile

) a drugą sprzedałem na allegro

gbanshee

Szukając sposobów na zwiększenie rozmiarów przyrodzenia, znalazłem zajefajną czapkę na allegro, kupiłem po czym czekałem aż listonosz dostarczy ją do domu. Gdy zapłaciłem za paczkę, wyjąłem czapkę (zauważcie, że czapka i paczka to anagram >D). Niestety, nie spodobała mi się, więc spuściłem ją w kiblu

Narutofan

przechadzając się po mieście (znowu) niedaleko mnie wybiło szambo ... wraz z nie wiadomo czym ( Wink

) wypłynęła czapka , podbiegłem do niej i choć była trochę umorusana podniosłem ją postawiłem w konnych gonitwach Smile

Triss

Hm.. xP Jeśli dobrze rozumiem, niech będzie tak (2 opcje xP) -

Przypatrywałam się konnym gonitwom, przy okazji postawiłam na jednego z koni. Okazało się, że trafny był mój wybór i wygrałam czapkę./Zobaczyłam, gdzie Narutofan schował czapkę i czapkę tą ukradłam gdy nikt na mnie się nie patrzył. Pomyślałam, że schowam ją gdzieś.Pobiegłam do szkoły, wkradłam się do pokoju nauczycielskiego i schowałam czapkę - oczywiście gdy nikt nie patrzył ^^ - pod kanapę tam postawioną.

Tamiko

Gdy byłam w szkole Nauczycielka poprosiła mnie abym poszła do pokoju nauczycielskiego po dziennik lecz niestety nikogo nie było w pokoju dostałam klucz. Gdy wzięłam dziennik miałam już wychodzić obejrzałam się za siebie i zobaczyłam że z pod kanapy wystaje kawałek czapki więc ją wzięłam. Po lekcjach gdy nikt nie patrzył zakopałam ją w piaskownicy na placu zabaw.

PS. W piaskownicy czapka się nie zniszczy Razz

Narutofan

W nocy zarąbując piasek z piaskownicy na kuwetę dla kota znalazłem czapkę ... Zostawiłem piasek na miejscu zbrodni a czapkę wziełem i schowałem w internecie na allegro ... Smile

Triss

W domu przeglądając allegro zobaczyłam ciekawie wyglądającą czapkę. Pomyślałam, że chcę ją mieć, więc kupiłam ją. Gdy ją dostałam, przeszłam się na spacer do parku z nią na głowie, i - gdy nikt się na mnie nie patrzył - schowałam ją do dziupli w drzewie.

Tamiko

Gdy przechadzałam się z młodszą siostrzyczką po parku wiewiórka wzięła jej piłeczkę która się bawiła i zaniosła do swojej dziupli. Niestety musiałam ją odzyskać więc weszłam na drzewo i grzebałam rekom w dziupli. Natknęłam się tam na naszą 'ukochana' czapeczkę. Wzięłam piłeczkę i czapkę. Gdy nikt nie patrzył włożyłam czapkę do plecaka siostry a ona poszła do przedszkola.

Triss

Musiałam sobie dorabiać przez pracowanie w przedszkolu jako przedszkolanka. Dzieci położyły wszystkie swoje plecaki, właściwie nie położyły a rzuciły je brutalnie na ziemię. xP Z jednego z plecaków wypadła czapka. Podbiegłam szybko, wzięłam czapkę i schowałam ją prędko do szuflady w tam postawionym biurku - of course kiedy nikt nie patrzył. Po skończeniu pracy wyjęłam ją z szafki, pobiegłam na szkolne boisko, wspięłam się na jedno z baardzo gęstych drzew i zawiesiłam czapkę na jednej z gałęzi - gdy nikt nie patrzył :>

Tamiko

Poszłam na boisko szkolne z małą siostrzyczką puszczać latawce. Gdy je tak puszczaliśmy jeden poleciał na bardzo gęste drzewo. Weszłam na owe drzewo aby odczepić latawiec, lecz gdy tak wchodziłam zauważyłam czapkę. Gdy poszłyśmy do domu rzuciłam ją pod swoje łóżko.

Triss

Heh, tak myślałam, że w ten sposób ktoś odpowie ^^
Hm..

Poproszono mnie, bym posprzątała w domu koleżanki mej mamy. Tak więc udałam się do tego domu i zaczęłam sprzątać. Pod koniec sprzątania, gdy już sprzątałam ostatni pokój, zobaczyłam pod łóżkiem czapkę. Kiedy nikogo nie było w pobliżu, szybko wzięłam czapkę, wyszłam z domu i poszłam na kort tennisowy, a że bardzo świeciło słońce, włożyłam ją i zaczęłam grać.

Narutofan

Grając w tenisa po drugiej stronie strzeliłem tak mocno że Triss dostała w głowę i czapa jej spadła ... podbiegając po piłkę wziąłem czapkę też a Triss nic nie widziała przez gwiazdki wokół głowy xD Gdy wracałem do domu rzuciłem czapkę jakiemuś psu do budy >...<

Triss

Phi xD

Po męczącej rozgrywce tennisa wróciłam do domu. Mój pies bawiąc się na podwórku trzymał w pysku moją czapkę. Najpierw się zdziwiłam nie wiedząc, skąd się ona tu wzięła. Podbiegłam, wyrwałam mu ją z pyska - na szczęście nic jej się nie stało - i gdy nikt nie patrzył wsadziłam ją do swojego plecaka który zostawiłam w swoim pokoju.

Till

Idąc z grupą elo pro mastah joł moich ziomów. Wpadłem do domu aka zatęchła melina i zacząłem rabunek, każdemu z lokatorów przywaliłem z dynki, przeszukując pokój natknąłem się na plecak, piękny plecak firmy nike. Bez zastanowienia włożyłem go pod koszulkę i wyszedłem. W domu okazało się że była w nim piękna czapka, zastanawiając się nad tym skąd ją ma taki menel, schowałem ją w piwnicy obok klatek z groźnymi Wilczurami. Następnie wziąłem katanę, z pokoju, wracając do miejsca ukrycia łupu zastawiłem sporo pułapek. Między innymi, ciekły azot który się rozleje jak ktoś przejdzie oraz wieżyczkę miotającą ogniem. Usiadłem z czapką na głowie i kataną u boku, mając pewnośc że ktoś przyjdzie po moje cudeńko.

@Offtopic

Spamerzy.

Narutofan

Wparowałem do piwnicy , skopałem Tilla i wyszedłem z czapką , gdy wróciłem do domu schowałem ją w sejfie

(JAK KTOŚ MI BĘDZIE CHCIAŁ ODEBRAĆ CZAPKĘ NIECH ZŁAMIE 4 CYFROWY KOD , JEST TO COŚ Z MOJEGO PROFILU ...)

. - . 1 . 6 . 6 .

(W miejsce "-" wstaw liczbę od 0 do 9)