Opowiadanka Tilla :D

Till

No to tak.. jako iz bylem zmuszony siedziec na kompie bez neta.. no to... sobie pisalem opowiadania na forum XD.Narazie napisalem 2 czesci wlkeje oby dwie tutaj.
=======================================================
Część 1. Tytuł : po 20 latach.

Pewnego dnia do pokojiku Hokage wbiegła piękna dziewczyna o długich pięknych włosach.
-Lordzie hokage! Dostaliśmy wiadomość ze Suna jest atakowana!
-Dziękuję Hinato,jeszcze raz chciał bym złożyć wyrazy wspólczucia. W końcu to był mój ojciec i twój mąż.
-Dziekuję Mianto brakuje mi go tutaj
-Mnie także go brak ale cóż nie będziemy rozpaczać nad rozlanym mlekiem. W końcu zginą pieczętując we mnie 10 ogoniastą fretkę.
-Mam wysłać do Suny najlepszych Shinobi?
-Nie Hinato sam tam sie udam.
-Dobrze więc.
Hinata wyszła z pokoju Minato zamykając drzwi.
-Ciekawe co sie stalo w Sunie, z czym tym razem Gaara ma problem - pomyślał Minato.
Zarzucił płaszcz na plecy (taki jak miał 4) na szyję załozył opaskę Konohy a na czoło załozy
gogle.
Otworzył okno i przez nie wyskoczył.
-Technika przywołania !: Hokou!
Obok 25- letniego Hokage ukazal sie piękny pies o 5 ogonach a kazdy z nich mienił się na inny kolor.
Młody syn Naruton wsiadł na psa i powiedział : Do Suny!.
Wędrowali przez pustynie 2 tygodnie.
Nagle pukanie dobiegło z za drzwi Kazekage Gaary.
-Witam Gaaro. Co sie stało?
-Mamy poważny problem.. Akatsuki powróciło.
-Ze co słucham?
-Teraz Ty jestes ich celem Minato.
-A więc bede walczył.
Za oknem zrobiło się ciemno.
-Gaaro mozesz pokazac mi moją izbę?
-Alesz narutalnie hokage Uzumaki
Szli przez kręte korytarze 5 minut az dotarli do wielkiego pokoju.
-To tutaj.
Minato połozył się odrazu i po wyjsciu Gaary odrazu usną.
Po 6 godzinach i 14 minutach snu noc przerwał wielki huk.
Ziemia się zatrzęsła z łoskotem.
-Akatsuki- pomyślał Minato.
Hokage wybiegł z izby na ulice Suny.
W powietrzu widział tylko krązacego ptaka oraz slyszał smiech Deidary.
-A więc to tak? -krzykną Minato
-KAGE BUNSHIN NO JUTSU!.
-Double oodama Rasengan!
-Fuuton! Double oodama Rasengan!
Młody hokage rzucil w powietrze ogromną ilość chakry.
-F 16!
Wielka gliniana bomba spadła na Rasengany.
-Nie obejdzie się bez tego...
-UWOLNIENIE! 3 OGON,
-OTWARCIE 8 BRAMY BRAMY SMIERCI!!!
=========================================================
Część 2 Tytuł : Walka Hokage kontra Deidara i Sasori.

-UWOLNIENIE 3 OGONU!
-OTWARCIE 8 BRAMY! BRAMY ŚMIERĆI!
Od 7 hokage zaczeła promieniować wielka chakra o kolorze niebieskim.
-MINATO!!!!!- Krzykną Gaara syn Gaary
-Pomoge CI!!!! - Krzykną Kazegake.
-Nie.. nie chce pomocy! Pamiętaj jakie było motto..
-Bo Wielki Jest Ten Co Walczy o Coś Co Uznane z Góry Jest Za Przegrane - powiedzieli w tym samym czasie.
-Gaaro zabierz mieszkańców z wioski, nie będzie bezpiecznie.
-Dobrze podpowiedział kage Suny.
Minato wzbił się w powietrze a w tym samym czasie Gaara ewakuował mieszkańców.
Młody Hokage uderzył Deidare z pięsci z taką siłą ze natychmiastowo spadł ze swojego glinianego ptaka.
-Zapłacisz za to DEIDARO!!!.
Hokage odbił się nogami od spadającego ptaka Deidary, gdy znalazł się obok niego zadał serie kopnięć w twarz.
-Katon : Gokayyu no jutsu!- krzykną Namikaze.
Minato chciał wydobyć miecz z pochwy ale go nie miał..
-cholera! Zapomniałem go wziaść-powiedział w myslach.
Minato staną lekko na ziemi i przywołał Hokou.
-Hokou udaj sie do mojego gabinetu i przynieś miecz Kusunagi ten który dostałem w spadku od Sasuke.
Hokou znikną w błysku światła.
Hokage nagle poczuł uderzenie w plecy, gdy się odwrócił zobaczył Sasoriego ze swojimi lalkami.
-NIECH GO CHOLERA STRZELI! - krzykną Minato
-Nie będę sie z Tobą bawil Sasori.
-FUUTON! DOUBLE RASENSHURIKEN!!!.(robiony jedną ręką)
Hokage rzucił Rasenshurikeny w powietrze, podbiegł do Sasoriego i kopną go w twarz tak ze wbił się w budynek.
-To twój koniec Sasori!- Gdy tylko Hokage wymówil te słowa w Sasoriego uderzyły 2 Rasenshurikeny.
-Zabiłeś członka Akatsuki v.2 za to zginiesz!! RINNEGAN.
Minato się odwrócil i dostrzegł Paina.
====================================================
Drugie krótkie bo w pospiechu pisane Razz

Narutofan

mnie się podoba Smile

tylko trochę dziwne że Minato jest dzieckiem Naruto ;P

Till

Imie po ojcu!! xD. Ogolem nie wiem kiedy bedzie 3 czesc.

Deidara

Kolejne opowiadanie xd
co Was tak wzieło? xd

Narutofan

nudzi im się , i to bardzo ;P pewnie już ferie mają w przeciwieństwie do mnie Sad

Ulquiorra

Narutofan to ty jeszcze ferii nie masz ? xD a ja opowiadanie zacząłem i jeszcze 2 rozdziału nie ma xD

Narutofan

ja mam dopiero w lutym Razz

ok 15

ale i tak mam już wolne bo mam ostry kaszel i gorączkę 37,5-39 więc przez ten tydzień nie pójdę

gaameer

Till

nie. Kazdego ma Akatsuki Razz

.
Dzisiaj nie bedzie rodzialu, jutro

Till

albo i nie jutro xDD nie bedzie nigdy xDD czas odswiezyc temat bedzie nowe opowiadanko Razz

nie bede smiecil nowymi tematami ; PP
Inspiracji dostalem po moim pieknym snie Very Happy

Pierwszy temat to prolog wiec bede sie rozgrecal z czasem Razz

------------------------------------------------------------------------------------------
Prolog
Tytul: Ten co byl obiema rasami..
Ludzkosc wymiera... Prowadzone sa wojny wampirow i wilkolakow.
Wszedzie krew, ciala i zapach zgnilizny..
-Mamo szybko szybko przeciez wiesz ze wychodzenie jest nie dozwolone!-krzykna 15 latek Till
Ale bylo za pozno.. za ruin domu wybiegl wielki wilkolak ktory na pysku mial krew.
-Mamo uciekaj - wykrzyczal mlodzieniec kopiac wilkolaka w pysk
Wilkolak podnius sie i ugryzl Secleda w reke po czym chlopak zemdlal..
Obudzil sie w czarnym pomieszczeniu i uslyszal glos : "Kim chcesz byc? bez muzgim wilkolakiem?A moze Wampirem..?"
-Wa...waaa...wampirem - powiedzial chlopak z wachaniem w glosie
-Ale wilkolak juz Cie ugryzl chyba ze bedziesz pol wampirem pol wilkolakiem..
-Ta opcja mi juz bardziej pasuje
-Dobrze wiec - powiedzial meszczyzna.
W tej samej chwili Secled poczuj kly wampira wbijajace sie w szyje.
-----------------------------------------------------------------
C.D.N Razz

ReV

Ughh...*Biegnie na ślepo w stronę światełka,wymachując rękami*

Jeśli to miał być żart to naprawdę przedni ;] A jeśli nie...nie lubię nigdy nikogo obrażać ale zdarzają się przypadki gdy nie da się tego ominąć...eghh.... popracuj nad wszystkimi elementami (czyt.ortografia,stylistyka,rozwój wydarzeń etc.) a może jeszcze nas zadziwisz ;> pozytywnie...

Yuui

''W końcu zginą pieczętując we mnie 10 ogoniastą fretkę. "

buhahahahahaha ahahahahaha xD xD
hahahaha HAHAHAHAHAHA xD

Dalej nie czytam. Wybacz Smile

. Nie wiem czy piszesz do dla śmiechu czy to ma być poważne opowiadanie. Odpisz to przeczytam Smile

ahahahaha xD spadłam z krzesła xD

Till

Niektore motywy smiechowe XDDD to z fretka do tego nalezalo Razz

P 1 rodzial jutro o ok. 15 Razz

Yuui

Czyli ogólnie więcej takich momentów jest?
Zabieram się do czytania *__* : ))

Till

czas na 2 rodzial Razz

P
----------------------------------------------------------------------------------------
Rozdzial 1
Temat: Ta pierwsza walka
-Ałł to boli idioto przestan..-powiedzial Secled
-Jeszcze chwilka...
Gdy ta chwilka minela Till poczol ze nie czuje juz rany po ugryzeniu wilkolaka.
-Od dzis jestes elitarnym wampirem.. w sumie jestes najlepszym wampirem w naszych szeregach..
-Przepraszam ale musze odwiedzic moja rodzine..
-Glupku nie wychodz tam- powiedzial meszczyzna zatrzymujac Secleda przed drzwiami
-Ale co jak dlaczego
-Sa dwa powody.. pierwszy jest taki ze jest poludnie.. chcesz zginac?
-A drugi?-wtracil nowy Wampir
-A drugi jest taki ze rodzina Cie nie pamieta..
-Jak to nie pamieta.?
-Taka cene zaplaciles stajac sie wampirem.
Nastala noc..
-Ja wychodze- powiedzial chlopak
Wyszedl za drzwi i zacza spacerowac w nocy po parku.
Po pol godzinnym spacerze chcial wrocic do domu ale nagle uslyszal glos mowiacy :"Nedzy wampirze czekaj ty no"
Till natychmiastowo sie odwrocil o zobaczyl czlowieka ktory po 10 sekundach zmienil sie w wilkolaka.
Wilk rzucil sie do ataku.
Till w strachu pomyslal "No zesz cholera co mam zrobic?"
Gdy wilk prawie zranil wampira, Till wznius sie w powietrze i po chwili w jego strone leciala chmara nietoperzy- wampiry.
Nagle rozblyslo sie swiatlo ale gdy ugaslo Till stal na ziemi ubrany w : Wysokie glany, dluga peleryne na plecach oraz czarna kurtke.
-Teraz odkrylem swoja moc nedzny wilkolaku.. Atakuj
Wilk rzucil sie do ataku ale gdy byl obok swego celu wampir kopna go w pysk ze odlecial na 10 metrow.
Wilk ponownie rzucil sie do ataku ale tym razem Secled byl pierwszy, odbil wilka od ziemi zadal mu serje kopniec w powietrzu a nastepnie kopna go w pysk taka sila ze wbil sie metr w beton.
-Gratuluje Wampirze - powiedzial ten sam glos co ugryzl Secleda w szyje.
-A moze narescie mi powiesz jak sie nazywasz?
-Nazywam sie Van Hellsing..
---------------------------------------------------------------------------------
Wena poszla w las i wroci z wielkim rozdzialem dopiero w weekend Razz

Kkashi · Wysłany: Pią 16:35, 27 Mar 2009 Temat postu:

Mi się podobają te opowiadaniaxD . Ale czemu akurat je piszecie nawed jeżeli wam się nudzi?? Very Happy

Shino

Przy pierwszym opowiadaniu chichrałem się niemiłosiernie XD I to nie ze względu na akcję, ale na dialogi XD Te błędy ortograficzne i język mnie zabił XD

Drugie ma strasznie pogmatwaną fabułę, nie trzymającą się kupy 8/ Poza tym pokażcie mi wilkołaka, który gryzie kogoś w rękę i potem go olewa XD

Till

Hah.... Shino szybki zapłon ale to było.... kilka miechów temu. xD

Shino

Zacząłem czytać opowiadania, szukając weny do swojego. Poza tym przedtem nie miałem za bardzo kiedy tego czytać, ale teraz odbiłem sobie z nawiązką Cool

Till

Tiaa... Onizuki przeczytaj a mistrz będziesz ;]. Chętnie i Twoje poczytam.. Ale to kiedy indziej, bo siadłem na jakieś 7 min.

Shino

Oni-chana już przeczytałem jakiś czas temu. Teraz czekam tylko aż się znowu pojawi, żeby go pognębić o nowe rozdziały Cool

Till

A co znikną? Tak samo jak ja? Czy co? Właśnie go ostatnio nie widzę...
Zastanawia mnie też ilu nowych Userów doszło... Ale cóż. Dowiem się w praniu.

Narutofan

yyyy nooo żaden ?? xD

Ulquiorra

taa... teraz to się mało osób rejstruje bo im się nie chce wchodzićna mail'a xD :{

Shino

No wiesz, gdyby im naprawdę zależało, to by weszli. Tylko się cieszyć, że neo kidy nie mają samozaparcia Cool