Naruto i jego rodzice

Narutofan

Zastanawiam się czy Naruto gdyby miał w swoim życiu rodziców był by aż TAK silny ??

Dzięki temu że niema rodziców posiada w sobie zapieczętowanego Kyuubiego dzięki któremu ma naprawdę wielką siłę (ponieważ gdyby Minato żył nie było by w Naruto Kyuubiego Razz

) ale także dzięki temu że nie miał rodziców stał się uparty co do swojego celu , wytrwały i tak dalej

Lecz gdyby miał , to napewno Minato Namikaze (geniusz , 4 Hokage i jego ojciec ) wyuczył by go na wspaniałego shinobi także pamiętajmy o matce Naruto , Kushinie Uzumaki shinobi z kraju Wiru która napewno też była silna i znała wiele wspaniałych technik Smile

oooh ale sie rozpisałem Very Happy

czekam na dyskusje Smile

Deidara

hmm...mi się wydaję, że gdyby Naruto nie miałby Kyuubiego w sobie to powiedzielibyśmy Konoha "bye, bye" ^^"

asd

byłby nudnym ninja którego celem jest zastąpienie ojca... Ogólnie Naruto i tak nie używa Kyuubiego, może czasami xP

Narutofan

ehh mi nie chodziło o kyuubiego tylko czy uważacie że gdyby Naruto miał rodziców byłby równie silny jak teraz albo może i nawet mocniej !

asd

nooo, myślę że nie ^^ uczyłby się rasengana 3 lata i co ? XD

Till

Rasengan 3 lata Oodamy wogule by nie umial a RasenShurikena wogule Razz

asd

zapewne by znał sto innych jutsu, ale jak mówie, większość silnych ninja nie ma starszych

Deidara

nie nawracałby kazdej napotkanej osoby, gaara nie byłby jego przyjacielem... wszystko potoczyłoby sie inaczejxp

Onizuka

nie lubił by ramen... nadal nosił by te dziecinne gogle nie poznał by Hinaty xD

Deidara

a co mają gogle do zostania geninem?xD
a no tak...wtedy nie byłoby Iruki i jego "poświęcenia"... itp.
powiem Wam jedno... jakby tak było to by nic nie było!xDD

Onizuka

ale kurde... wiecie co ojciec naruto był hokage może wziął by się za niego ostro i był by z niego jeszcze lepszy shinobi .... hmm? nie znamy ojca naruto nie wiemy jaki był... xD

Deidara

No, ale to zależy też od umiejętności Naruto!
Dobra może jest on dobrym ninja, ale gdyby nie lisek...^^"

Onizuka

no tak... może faktycznie naruto był by dobry ale nie miał by takich pokładów chakry... xD

asd

no Gamabunty w wieku 12 latek by nie przywołał chyba Cool

Jasne, że byłby silniejszy niż jest, ale nie połączył by natury chakry z kontorlą chakry, no i tryb pustelnika odpada xP

Deidara

new rasengan też...^^
W końcu to dzięki szybkiemu powrotu do zdrowia i dużej wytrzymałości go osiągnął.

orihime · Wysłany: Nie 2:35, 15 Mar 2009 Temat postu:

myślę,że tak. I poznałby piękno miłości rodzinnego domu ^^

Till · Wysłany: Nie 10:08, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ale co z tego? Nie umiał by Oodamy Rasengana.. NIC BY NIE UMIAŁ... a tak umie xD

Onizuka · Wysłany: Nie 10:19, 15 Mar 2009 Temat postu:

czasem trochę samotności, smutku, odrzucenia tworzy właśnie takich bohaterów jak Naruto... więc moim zdaniem... nie żebym źle mu życzył xD ale jak jest... jest dla niego lepiej.

orihime · Wysłany: Nie 12:30, 15 Mar 2009 Temat postu:

Chyba masz rację...

Onizuka · Wysłany: Nie 13:06, 15 Mar 2009 Temat postu:

ot to to, moja anielciu ja zawsze mam racje xD

Narutofan · Wysłany: Nie 13:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

ta chciał byś xD

asd · Wysłany: Nie 14:30, 15 Mar 2009 Temat postu:

Onizuka · Wysłany: Nie 16:13, 15 Mar 2009 Temat postu:

cóż za wywód asd xD poniekąd masz racje xD ale wiesz... A B i C są możliwe wtedy... a teraz są pewne xD

asd · Wysłany: Nie 17:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz, jak by go ojczulek uczył podstaw solidnie to z Naruto prędzej czy później wyrósłby Futon wymiatacz, Uber Summoner itd Razz

Przekazanie paktu z żabami, Rasenguna, Shiki Fuuin, teleportacji, a na końcu Trybu Pustelnika było by pewne ^^ Więc to co ma teraz + inne techniki, żywioły, pro taijutsu. Tak to widzę, ale mimo ubolewania nad faktem że Naruto nie umie nawet do 3 liczyć ( nie wiem czy ogladasz Shippuudena na bieżąco), i latania z Rasenganem i Klonami w kółko mnie dobija, ogólnie bardzo lubie tą postać 8P

orihime · Wysłany: Pon 20:35, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ja też. Właściwie każdy z was ma trochę racji...

Russel · Wysłany: Pon 21:32, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz, człowiek pod wpływem tak silnych zdarzeń jak śmierć rodziców czy znienawidzenie przez wszystkich dookoła sprawia iż osoba staje się dorosła w niesamowitym tempie...Mi zginął ojciec jak miałem osiem lat...Jak się dowiedziałem to myślałem że się zatracę.Miałem na czym się wyżyć (Punisher - wszystkie nerwy idą w piach), a taki Naruto, za grosz łaski od społeczności, a w dodatku sam nie wiedział co jest powodem tych złości.
Sądzę że to go mobilizuje to ciężkiej pracy.Zakładając że Minato/Yondaime by żył, Naruto opływał by się w chwale swego ojca i najprawdopodobniej polegałby na nim.Choć jeśli ojciec byłby dla niego surowy jeśli chodzi o treningi, to Naruto starał by się dorównać własnemu ojcu.Wgl jak by na to nie spojrzeć mamy same przypuszczenia. W każdym razie jakoś by było ^^

Onizuka · Wysłany: Pon 21:35, 16 Mar 2009 Temat postu:

i z naruto wyrósł by taki konohamaru... tak tak... razem by odstawiali te swoje durnowate wzwody....

orihime · Wysłany: Wto 20:51, 17 Mar 2009 Temat postu:

Tak.. chyb tak... A tak to wyrósł na silnego i potężnego ninję..

Narutofan · Wysłany: Wto 21:26, 17 Mar 2009 Temat postu:

czyli są za i przeciw argumenty a tak nie osiągnął 2 stron od długiego czasu xD no ale nic jak już asd napisał to przy Minato miał by sage , rasen jedną ręką , żabki ale nikt nie pomyślał co z Kushiną . Naruto to natura wiatru a Kushina pochodziła z kraju wiru , to może tam tez były techniki wiatru i Naruto by ładnie klepał xD wymyślił by jakieś tornado z Rasenganów xD