L Lawliet

Deidara

L jest jedną z głównych postaci mangi oraz anime Death Note. Trzeba przyznać, że jego postać jest dość specyficzna i oryginalna. L, Erald Coil i Danuve to trójka najlepszych detektywów na świecie, którzy tak naprawdę są jedną i tą samą osobą. (każdy domyśla się jaką. ;p) Lawliet wychował się w sierocińcu, który został założony przez Watari'ego.

Detektywa poznajemy podczas śledzenia działań Kiry. Początkowo ukrywa on przed nami swój wygląd, lecz nadchodzi moment, gdy postanawia się ujawnić. Oglądając czy czytając mangę Death Note zauważamy, że Lawliet ma dość niespotykany sposób bycia. Siedzi on w dziwnym dla nas stylu, bo jak twierdzi inaczej jego zdolność dedukcji zostałaby zredukowana o 40%, ciągle widzimy go zajadającego lizaki, ciastka, chipsy czyli powszechnie zwiemy to słodyczami.

MEGA SPOILER
Podczas gdy L prowadzi sprawę Kiry, dochodzi do wniosku, że może nim być Light Yagami. W tym przekonaniu trwa do końca swoich dni. Można ujrzeć również, że Lawliet dochodzi do porozumienia ze swoim rywalem, a nawet odważyłabym się to nazwać nicią przyjaźni. Detektyw ginie w 25 odcinku anime, uśmiercony przez Rem - shinigami, który zstąpił na ziemię.

Ode mnie:
Jak dla mnie L jest jedną z ciekawszych postaci z Death Note, a zarazem jedną z moich ulubionych. Jego sposób bycia mnie urzekł i nie tylko ja tak sądze. Do naszego detektywa nie można odnieść się obojętnie. Każdy ma o nim swoje zdanie. Powtórzę się, ale dla mnie jest to postać wykreowana doskonale Cool

asd

Kira, L, Lelouch, Near - 4 najbardziej hardcoreowe mózgi w historii japońskich produkcji ;]

9.9/10 trochę przykróko, a fotą z ręcznikiem przypomniałaś mi tragiczną scenę tej serii :>

Deidara

tragiczną scenę mówisz... ;p
A mnie się podobała...w miarę. Tak troszkę pod yaoi to podchodziło xD

asd

troszkę?! gdzieś kiedyś widziałem świetny mix anime z polską muzykę gdzie podczas tej sceny leciała w tle piosenka Akuratów "Sialalala, zrób mi dobrze w rytmie SKA!" xD

Deidara

No dobrze... Może nie troszkę ^^"
Ale wiesz. nigdzie nie jest powiedziane, że L był hetero. Co do Lighta też bym miała kilka uwag.
Oho. Szykuje się temat na nowy dział xDD

asd

hie hie xD Ale fakt faktem, po śmierci L zaczyna się psuć, dopiero ostatnie 3-4 odcinki wróciły na prostą :<

Deidara

Zgadzam się, zgadzam.
Chociaż od razu uśmiech mi powracał na twarz, gdy w 5 sekundowej scenie można było Matt'a ujrzeć ;p
A Lawliet'a opłakiwałam do końca serii. (prawdę mówiąc nadal opłakuję xD) A rodzina się dziwi, że ja taka rozjuszona po anime jestem. eh... nie znają dramatu mojej sytuacji xd

Onizuka

L... wiele by o nim mówić...
do złudzenia przypomina jednego mojego kuzyna... xDDD
jednak co do rozumu... troszkę się różnią xD
ale co do L... po śmierci L to już nie było to anime...

Deidara

[*] xD
ehem... w filmie 'L : Change the world' jest nawet napis dla niego. Coś w stylu 'Będziemy Cię pamiętać'. Nie pamiętam dokładnie o co się tam rozchodziło, ale łapało za serce. ;p
Zresztą filmowy Lawliet, jak dla mnie, dobrze odegrał swoją rolę i chwała mu za to. ;p

x3japan.

pamiętam, że gdy oglądałam death note to on był moją ulubioną postacią.

podobał mi się pod każdym względem^^ .
nawet w tym, że nie nosił butów i jak się drapał to wyglądał, jakby miał grzybicę . XD